to bylo cos takiego wiec ich nie broncie, http://www.cda.pl/video/47418b
"Śledczy, jak przyznaje prokurator Piotr Grochulski, nie wykluczają, że stało się przypadkowo, jeszcze na krajowej jedynce, bo wiele wskazuje na to, że pasażerowie hondy bawili się na dyskotece Protektor, skąd jedną z dróg można dojechać do jezdni w kierunku Katowic. W sobotę w dyskotece grał m.in. zespół Weekend.
Jak się okazało, nikt z pasażerów hondy nie miał przy sobie dokumentów tożsamości. Jedynym dokumentem znalezionym przy ofiarach, była pochodząca sprzed miesiąca umowa kupna - sprzedaży samochodu. Auto, jak dodaje prokurator Grochulski, nie miało też tylnej tablicy rejestracyjnej. Na miejscu wypadku policja zabezpieczyła puszkę po piwie, a w kieszeni drzwi samochodu - butelkę po wódce. Przy jednej z ofiar, które trafiły do szpitala, co potwierdza prokurator, znaleziono niecały gram marihuany. "
Do aaa Debil to tylko ty jesteś w tych komentarzach.Jak by kierowca nie był naćpany lub po alkoholu to by nawet we mgle zobaczył że tablice nad autostradą są odwrotnie,a nawet zjazdy z autostrady jadąc pod prąd są z lewej stony oraz znaki drogowe są nie czytelne KURSANCIE.
Trafne porównanie. Pod warunkiem, że "komar" odnosi się do debila jadącego pod prąd a "dinozaur" do debili źle parkujacych.
Pospaceruj sobie kiedyś nocą po jakimś blokowisku i zwróć uwagę na parkujace pojazdy.
Następnego dnia idź na ul. Jagiellońska, tam są takie garaże a w nich duże, czerwone auta. Obejrzyj je sobie i pomyśl o tym, co widziałes w nocy. Jeżeli nadal nic nie zrozumiesz porozmawiaj sobie z kierowcami tych aut.
Jak często spotykamy idiotow jeżdżących autustrada pod prąd i ile osób mogą oni narazić na utratę życia lub zdrowia ???
Jak często spotykamy idiotow parkujacych w sposób uniemożliwiający dojazd służbom ratunkowym, narażających setki osób na utratę zycia lub zdrowia ???
Za ten wypadek powinna zapłacić GDDiK za błędne oznakowanie objazdu nawet jadąc w dzień można wbić się pod prąd (w zeszłym tyg wracałem ok 14 z łodzi i byłem świadkiem jak 4 samochody wbiły się na przeciwległy pas ) a co dopiero w nocy i we mgle
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie, kierowca hondy miał 1,46 promila alkoholu. Dwie zmarłe kobiety - 20-latka i 27- latka, także były pijane. Jak mówi Sławomir Mamrot, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie miały 1,68 i 2.37 promila.
Podobno policja ich goniła i chłopak wpadł w panikę i wleciał pod prą.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!